Relacja z pobytu w Zrenjanin w Serbii
W dniach 9 – 12 czerwca 2022 r. na zaproszenie przewodniczącego IPA Zrenjanin Mile Pejic nasza delegacja w składzie Walenty Padula, Mirosław Pogwizd, Andrzej Wolak oraz Mariusz Cempa mieli okazję przebywać w Zrenjanin – Serbia.
Relacja z wizyty
Do Zrenjanin przybyliśmy w czwartek w godzinach popołudniowych i udaliśmy się bezpośrednio do miejsca naszego zakwaterowania tj. Apartamenty Sveti Dorde – miejsce znane praktycznie każdej delegacji przebywającej w Zrenjanin. Na miejscu przywitał nas gospodarz, który znając trudy naszej 12 godzinnej podróży, uraczył nas pysznym 20 letnim regionalnym napitkiem. Po zakwaterowaniu zostaliśmy zabrani przez Mile Pejic oraz Sonję Hinic do restauracji, gdzie mogliśmy skosztować tradycyjnych lokalnych dań, wśród, których najbardziej zafascynowała nas zupa będąca odpowiednikiem naszego rosołu.
Kolacja była okazją do zapoznania się delegacją z Czarnogóry, z którą dzieliliśmy pokoje w apartamentach Sveti Dorde. W składzie delegacji Czarnogóry obecni byli znani dla każdego uczestnika olimpiady w Czarnogórze Szeki oraz odgrywający rolę maskotki na olimpiadzie Ibrahim Shaptafa. W godzinach późno wieczornych powróciliśmy do miejsca zakwaterowania z ciekawością oczekując przygód kolejnego dnia. W piątek w godzinach porannych udaliśmy się do Ratusza, gdzie obowiązkiem każdej delegacji było spotkanie z władzami miasta Zrenjanin. Na miejscu zostaliśmy mile przyjęci przez prezydenta miasta oraz jego zastępcę, a sama wizyta była okazją do zwiedzenia zabytkowego Ratusza. Po spotkaniu z włodarzami miasta udaliśmy się na pobliskie lotnisko, gdzie zgodnie z protokołem wizyty przywitał nas dyrektor lotniska i następnie mieliśmy przystąpić do gwoździa programu – podziwianie miasta i okolic z lotu ptaka. Niestety porywisty wiatr uniemożliwił start samolotów, więc na możliwość lotu oczekiwaliśmy w przy lotniskowym pubie, gdzie mogliśmy delektować się pieczonym prosiakiem licząc na poprawę pogody. Warunki pogodowe nie uległy zmianie, wiec nasz pobyt na lotnisku ograniczył się tylko do zwiedzania hangarów i podziwiania z bliskiej odległości samolotów przeróżnej konstrukcji. Po powrocie z lotniska zostaliśmy zabrani do restauracji, gdzie przywitały nas delegacje IPA z Kikindy oraz Zajcar. Sam pobyt w restauracji nie ograniczył się tylko do degustowania się miejscowymi potrawami. Równolegle na sali odbywała się zabawa w akompaniamencie bałkańskiej muzyki, której byliśmy czynnymi uczestnikami, podejmując się trudu regionalnego tańca.
W kolejnym dniu naszego pobytu pojechaliśmy nad rzekę Cisa, gdzie z łodzi motorowej mogliśmy podziwiać piękno natury i łagodny nurt rzeki. Nad rzeką spędziliśmy czas do godzin wieczornych spożywając grillowe dania. Sielankę i błogość przerwała gwałtowna burza, która przegoniła nas do miejsca zakwaterowania. Wieczór spędziliśmy spacerując zabytkowymi ulicami miasta Zrenjanin.
Niedzielny poranek to była chwila pożegnań i powrotu do Polski.